„Stopnie bezpieczeństwa” postępowania chrześcijanina
Rad biblijnych parę dla słabych w wierze, czyli co robić, jeśli uważasz, że jesteś jeszcze za słaby w wierze by zrobić coś, gotów jednak i ochoczy jesteś zrobić coś innego, może prostszego…
Na pytanie, co winien czynić słaby w wierze (i inni wobec niego), Biblia oczywiście zawiera odpowiedź – oto parę powiązanych cytatów:
(1) A słabego w wierze przyjmujcie, nie wdając się w ocenę jego poglądów. (2) Jeden wierzy, że może jeść wszystko, słaby zaś jarzynę jada. (3) Niechże ten, kto je, nie pogardza tym, który nie je, a kto nie je, niech nie osądza tego, który je; albowiem Bóg go przyjął. (4) Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy pada, do pana swego należy; ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go. (5) Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu. (6) Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu. (7) Albowiem nikt z nas dla siebie nie żyje i nikt dla siebie nie umiera; (8) bo jeśli żyjemy, dla Pana żyjemy; jeśli umieramy, dla Pana umieramy; przeto czy żyjemy, czy umieramy, Pańscy jesteśmy. (9) Na to bowiem Chrystus umarł i ożył, aby i nad umarłymi i nad żywymi panować. (10) Ty zaś czemu osądzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem? Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym. (11) Bo napisano: Jakom żyw, mówi Pan, ugnie się przede mną wszelkie kolano i wszelki język wyznawać będzie Boga. (12) Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu. (13) Przeto nie osądzajmy już jedni drugich, ale raczej baczcie, aby nie dawać bratu powodu do upadku lub zgorszenia. (14) Wiem i jestem przekonany w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo w sobie było nieczyste; nieczyste jest jedynie dla tego, kto je za nieczyste uważa. (15) Jeżeli zaś z powodu pokarmu trapi się twój brat, to już nie postępujesz zgodnie z miłością; nie zatracaj przez swój pokarm tego, za którego Chrystus umarł. (16) Niechże tedy to, co jest dobrem waszym, nie będzie powodem do bluźnierstwa. (17) Albowiem Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym. (18) Bo kto w tym służy Chrystusowi, miły jest Bogu i przyjemny ludziom. (19) Dążmy więc do tego, co służy ku pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu. (20) Dla pokarmu nie niszcz dzieła Bożego. Wszystko wprawdzie jest czyste, ale staje się złem dla człowieka, który przez jedzenie daje zgorszenie. (21) Dobrze jest nie jeść mięsa i nie pić wina ani nic takiego, co by twego brata przyprawiło o upadek. (22) Przekonanie, jakie masz, zachowaj dla siebie przed Bogiem. Szczęśliwy ten, kto nie osądza samego siebie za to, co uważa za dobre. (23) Lecz ten, kto ma wątpliwości, gdy je, jest potępiony, bo nie postępuje zgodnie z przekonaniem; wszystko zaś, co nie wypływa z przekonania, jest grzechem. (1) A my, którzy jesteśmy mocni, winniśmy wziąć na siebie ułomności słabych, a nie mieć upodobania w sobie samych. – Rz 14 – 15:1
(8) Zapewne, pokarm nie zbliża nas do Boga, gdyż nic nie tracimy, jeśli nie jemy, i nic nie zyskujemy, jeśli jemy. (9) Baczcie jednak, aby ta wolność wasza nie stała się zgorszeniem dla słabych. (10) Albowiem jeśliby kto ujrzał ciebie, który masz właściwe poznanie, siedzącego za stołem w świątyni pogańskiej*, to czyż to nie pobudzi sumienia jego, ponieważ jest słaby, do spożywania mięsa składanego w ofierze bałwanom? (11) I tak przyczyni się twoje poznanie do zguby człowieka słabego, brata, za którego Chrystus umarł. (12) A tak, grzesząc przeciwko braciom i obrażając ich słabe sumienie, grzeszycie przeciwko Chrystusowi. (13) Przeto, jeśli pokarm gorszy brata mego, nie będę jadł mięsa na wieki, abym brata mego nie zgorszył.– 1 Kor 8:8-13
*- por. z:
(27) Wysłaliśmy tedy Judę i Sylasa, którzy wam to samo ustnie powiedzą. (28) Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych: (29) Wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego, co zadławione**, i od nierządu; jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi. – Dz 15:27-29
**-uduszone, zaduszone. Chodzi najprawdopodobniej o mięso zwierząt ubitych dla konsumpcji przez uduszenie.
W przypadku „stopni” bezpiecznego postępowania dla chrześcijanina w kwestiach związanych z wiarą i emocjami, sprawa jest raczej jednoznaczna. Biblia musi panować nad dającym się zwodzić rozumem, rozum musi panować emocjami / sercem, z natury zwykle zwodniczymi.
(9) Podstępne jest serce, bardziej niż wszystko inne, i zepsute, któż może je poznać? – Jr 17:9
W poprzednim wpisie pisałem o miłości i nienawiści; można te sprawy nazwać też nieco inaczej, czyli: czy ktoś ma bardziej socjalne (społeczne), czy też wrogie nastawienie względem pogan. Żadne z nich (w swojej skrajnej formie) nie jest właściwe, o czym pisałem w poprzednim wpisie o miłości i nienawiści; ze względu jednak na wszechobecną i niemal wszędzie wzrastającą ewangelię Antychrysta o „miłości” absolutnej, nastawienie separatystyczne („wrogie”) względem pogan jest bezpieczniejsze dla słabego w wierze. Nie jest to nic nowego, ani moja inwencja; jest to po prostu zastosowanie Biblijnego rozumowania ws. pokarmów do spraw kontaktów z poganami.
Szatan, nasz wróg, działa na zasadzie fałszywego „dobra” oraz czystego zła. Obecnie fałszywego dobra będzie coraz więcej.
Łatwiej jest rozpoznać czyste zło niż fałszywe dobro. Z tego powodu, to, co można określić bardziej negatywnym (nie w znaczeniu dobra/zła w kryteriach Biblii), jest „bezpieczniejszym” błędem niż fałszywe dobro.
Ponieważ sam mam wątpliwości co do zrozumiałości powyższego zdania, parę przykładów:
-
- Łatwiej jest otwartemu sataniście niż katolikowi zrozumieć, że stoi po złej stronie.
- Łatwiej ludziom wytłumaczyć zło czarnej magii niż lucyferycznej magii.
W pełni odseparowany od kontaktów z pogańskim społeczeństwem chrześcijanin może mieć ciężko na duchu, może czuć się (choć nie powinien absolutnie) smutny / osamotniony, lepsze to jednak będzie dla niego duchowo, niż gdyby sprzymierzał się z wrogimi narodami (poganami).
(1) Lepsze jest dobre imię niż wyborny olejek i lepszy dzień zgonu niż dzień narodzenia. (2) Lepiej iść do domu żałoby, niż iść do domu biesiady; bo tam widzi się kres wszystkich ludzi, a żyjący powinien brać to sobie do serca. (3) Lepszy jest smutek niż śmiech, bo gdy smutek jest na twarzy, serce staje się lepsze. (4) Serce mądrych jest w domu żałoby, lecz serce głupich w domu wesela. (5) Lepiej słuchać nagany mądrego, niż przysłuchiwać się pieśni głupich, (6) bo jak jest z trzaskiem cierni płonących pod garnkiem, tak jest ze śmiechem głupiego. To również jest marnością. (7) Zaiste, wyzysk robi z mędrca głupca, a przekupstwo gubi serce. (8) Lepszy jest koniec sprawy, niż jej początek, lepszy jest człowiek cierpliwy niż pyszałek. (9) Nie bądź w swym duchu porywczy do gniewu, bo gniew mieszka w piersi głupców. (10) Nie mów: Jak to jest, że dawne czasy były lepsze, niż obecne? Bo to nie jest mądre pytanie. – Koh 7:1-10
(7) Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was. (8) Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni! (9) Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie. Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie. (10) Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was. – Jk 4:7-10
Alternatywy postępowania nie zawsze są muszą być złe, bądź być błędem (grzechem) jakiegokolwiek rodzaju. Wszak wszyscy mamy różne role w Chrystusie. Jeżeli trudno Ci ewangelizować bezpośrednio, może dla Ciebie być odpowiednią metoda głoszenia Słowa traktatami ewangelizacyjnymi.
EDIT 02-09-2017:
Posted on 25 marca 2017, in Chrześcijaństwo, Życie and tagged biblia, miłość, nienawiść, zwiedzenie. Bookmark the permalink. Dodaj komentarz.
Dodaj komentarz
Comments 0