Category Archives: Ezoteryka

Wojny Królestw (Szatana)

(20) I poszedł do domu. I znowu zgromadził się lud, tak iż nie mogli nawet spożyć chleba. (21) A krewni, gdy o tym usłyszeli, przyszli, aby go pochwycić, mówili bowiem, że odszedł od zmysłów. (22) A uczeni w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy, mówili, że ma Belzebuba i że mocą księcia demonów wypędza demony. (23) I przywoławszy ich, mówił do nich w podobieństwach: Jak może szatan szatana wypędzać? (24) Jeśliby królestwo samo w sobie było rozdwojone, to takie królestwo nie może się ostać. (25) A jeśliby dom sam w sobie był rozdwojony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. (26) I jeśliby szatan powstał przeciwko sobie samemu i był rozdwojony, nie może się ostać, albowiem to jest jego koniec. (27) Nikt przecież nie może, wszedłszy do domu mocarza, zagrabić jego sprzętu, jeśli pierwej nie zwiąże owego mocarza; wtedy dopiero dom jego ograbi. – Ewangelia Marka 3:20-27

(14) I wypędzał demona, który był niemy. A gdy demon wyszedł, niemy przemówił. I tłum zdumiał się. (15) Niektórzy zaś z nich mówili: On wypędza demony mocą Belzebuba, władcy demonów. (16) Drudzy zaś, kusząc go, żądali od niego znaku z nieba. (17) A On znając ich zamysły, rzekł do nich: Każde królestwo, rozdarte wewnętrznie, pustoszeje, a skłócone domy upadają. (18) Jeśli więc szatan sam w sobie jest rozdarty, jak się ostanie jego królestwo, skoro mówicie, że Ja mocą Belzebuba wypędzam demony? (19) Jeśli zaś Ja mocą Belzebuba wypędzam demony, to czyją mocą synowie wasi wypędzają? Dlatego oni będą sędziami waszymi. (20) Jeżeli natomiast Ja palcem Bożym wypędzam demony, zaiste przyszło już do was Królestwo Boże. (21) Gdy zbrojny mocarz strzeże swego zamku, bezpieczne jest mienie jego. (22) Lecz gdy mocniejszy od niego najdzie go i zwycięży, zabiera mu zbroję jego, na której polegał, i rozdaje jego łupy. (23) Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto nie gromadzi ze mną, rozprasza. (24) A gdy duch nieczysty wyjdzie z człowieka, wędruje po miejscach bezwodnych, szukając ukojenia, a gdy nie znajdzie, mówi: Wrócę do domu swego, skąd wyszedłem. (25) I przyszedłszy, zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. (26) Wówczas idzie i zabiera z sobą siedem innych duchów, gorszych niż on, i wchodzą, i mieszkają tam. I bywa końcowy stan człowieka tego gorszy niż pierwotny. (27) A gdy On to mówił, pewna niewiasta z tłumu, podniósłszy swój głos, rzekła do niego: Błogosławione łono, które cię nosiło, i piersi, które ssałeś. (28) On zaś rzekł: Błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają Słowa Bożego i strzegą go. – Ewangelia Łukasza 11:14-28.

Wojny Królestw. Co dla okultystów o większej wiedzy nie jest niczym nowym, zgodnie ze słowami Jezusa, świat Upadłych NIE JEST JEDNORODNY i jest w ciągłej walce z samym sobą. Ten brak jedności jest fundamentalną piętą Achillesową Zła jako systemu i jako społeczności, i dlatego lucyferiańskie organizacje globalne ciągle wzywają do JEDNOŚCI – jedności pod lucyferem, oczywiście, aby mieć więcej siły do walki… z Bogiem.

Królestwa z Księgi Daniela, rozdział 11, to Królestwa innych, różnych RAS.

Pisałem już, mniej lub więcej, o obcych, hybrydach, wilkołakach, wampirach, reptilianach (zielonych obcych), o szarych? Już nie wiem. Szarzy zajmują się tworzeniem hybryd. Według mojej wiedzy są chyba powiązani z Wielką Białą Lożą, nie z Czarną Lożą. Różnice są żadne – wszystko to różne stronnictwa Upadłych ras podległych Szatanowi.

Apokalipsa

Te stronnictwa walczą ze sobą tak, jak zapowiadana przez Chrześcijan walka Szatana z Antychrystem: Wielkie światowe zło będzie obalone przez wszech-kochającego, all-loving Antychrysta, który wprowadzi globalny pokój i dobrobyt w zjednoczeniu przeciwko prawdziwemu Mesjaszowi, prawdziwemu Bogu. Ta tematyka – apokalipsy i czasów końca – nierozłącznie jest powiązana z tematami obcych ras, sprowadzeniem upadłych, i szumem wokół kosmitów – tych, których media będą przedstawiali jako wybawicieli, oraz sił Boga, w skład których mogą też wejść istoty materialne innych ras, wierne Bogu.

Wyróżnienie ludzkości przez Chrystusa

Skoro więc istnieją różnorodne rasy obcych inteligencji – wśród których istnieją rasy w pełni upadłe, martwe duchowo, jak reptilianie czy szaraki (greys), ale także wspomniane rasy podległe Bogu, nalezy sobie zadać pytanie – jak wygląda rozliczanie innych ras z grzechów? Logicznym wnioskiem jest podejście klasyczne, czyli podobne do Prawa Starotestamentowego. Wiemy bowiem, iż ofiara Jezusa

(24) Albowiem Chrystus nie wszedł do świątyni zbudowanej rękami, która jest odbiciem prawdziwej, ale do samego nieba, aby się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga; (25) i nie dlatego, żeby wielekroć ofiarować samego siebie, podobnie jak arcykapłan wchodzi do świątyni co roku z cudzą krwią, (26) gdyż w takim razie musiałby cierpieć wiele razy od początku świata; ale obecnie objawił się On jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenia grzechu przez ofiarowanie samego siebie. (27) A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd, (28) tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują. – List do Hebrajczyków 9:24-28.

Tak więc Chrystus, Logos, Jezus z Nazaretu objawił się w ciele jeden raz. Na Ziemi. Wśród ludzi. Jest to niesłychane wyróżnienie dla nas, jako ludzi, i trudno jest wystarczająco dosadnie wyrazić powagę tego faktu.

NIE WIERZ w obcych (aliens). WIEDZ!

Jak już pisałem w artykule o mocy, wiara w obcych powoduje utratę mocy na ich rzecz i jest sama z siebie grzechem w coś innego niż Bóg. Brzmi kontr-intuicyjnie? Nie tylko dla Ciebie. Można to wyrazić innymi słowami: wiara jest aktem magicznym. Umiejscowienie jej w obcych jest destrukcyjne dla psychiki i duszy. Istnienie kosmitów jest kwestią wiedzy, nie wiary.

Inne walki Królestw

Istnieją jeszcze inne walki Królestw, w czysto okultystycznym sensie. Nie chcę uczyć tu ludzi czarnej magii, więc ograniczę się do minimum – zasada jest taka sama. Świat Szatana polega na ciągłej walce wszystkich ze wszystkimi, w której zwycięzca zabiera wszystko i ma pełnię władzy. Przegrani są niewolnikami lub są unicestwiani, a zwycięzca jest tylko jeden, na górze całej piramidy. Tak więc okultyści poznają się poprzez telepatię i pojedynki, i walki, i wzajemne obrzucanie się klątwami – aż dokonają swoich pomiarów siły i zaznaczą swoje pozycje, zdominują kogoś, lub sami zostaną zniewoleni. Chore? Tak, ale tak wygląda świat Szatana, świat Złego. Evilsys – Evil System – System Zła.

Dalsza lektura

  • Filozofia zła jest bardzo dobrze opisana jako „Filozofia Sith” w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Jest dużo materiałów na ten temat, więc nie będę tu szukał trafnych opisów, z którymi się kiedyś zetknąłem.
  • Bardzo dobre opisy Evilsys, Systemu Zła, spotkałem w następującym źródle, traktującym o obcych: LINK. Zło jest tam opisane jako polaryzacja „STS”, w rozumieniu Service to Self – Służby Samemu Sobie (własnemu interesowi). Zbieżność z egoizmem jest pełna i nieprzypadkowa. Jak może już kiedyś pisałem, egoizm jest otwartą furtką dla zła.

Na marginesie należy dodać, że mentalność OFIARY jest częścią systemu Zła. Zło musi mieć Ofiary dla Łowców. Najłatwiej więc je wyhodować, co też robi współczesny system.

Poszczególne rasy i Królestwa w systemie Szatana walczą ze sobą o władzę i dominację. Przykładem mogą być walki Wampirów z Wilkołakami, obecne w różnych uniwersach.

Czym są sny? 8 Źródeł snów. „Wrogie” sny

W niniejszym wpisie omawiam tematykę snów w magicznym świecie. Pochodzenie i znaczenie snów. Które sny niosą przesłanie? Jakie ono jest i czy mu ufać? Czy sny mogą kłamać, sugerując nam coś dla nas złego? Jak? OOBE i świadome sny, wizje, fantazje i wiele więcej.

1. i 2. Pamięć, emocje z dnia i fantazje

Najoczywistsze i najpopularniejsze źródła snów. Mózg przetwarza informacje z dnia codziennego, oraz emocje. Analiza sennik’owa takich snów może co najwyżej dać nam wgląd w nasze własne emocje, ale hasła z sennika bardzo często będą błędne. W przypadku fantazji naszego mózgu także może być daremne szukanie jakiegoś znaczenia. Zwykle takie sny są „słabe” w swojej sile.

3. „Wspomnienia z jutra” i wyczuwanie energii

Typowe sny mogące mieć elementy prorocze. Osobiście wielokrotnie doświadczyłem snów, w których widziałem jakiś intrygujący mnie element, który następnie widziałem na żywo tego dnia – takie mini-proroctwa o znikomej zwykle wadze. W tej kategorii jednak ważniejsze są sny symboliczne, których znaczenie stara się przybliżyć sennik. Mogą one nieść ostrzeżenia i różne podpowiedzi na temat przyszłości. Sny takie bazują na przepływie energii i wychwytywaniu wzorców, a nie bazują na „twardej” przyszłości. Tak więc jeśli np. wpływ astrologiczny wskazuje, że wkrótce może poznasz nową miłość lub zmienisz pracę, tto to jest tylko parametr, i takie zmiany mogą wystąpić, bo są siły, które zwiększają prawdopodobieństwo takich zdarzeń, ale nie jest to zapowiedź jakiegoś konkretnego zdarzenia: może się coś wydarzyć w tym kierunku, ale nie musi.

4. Wizje

Read the rest of this entry

Telepatia i „Dotyk”. Narkotyki i duchowość. Twin flame. Trans. – nowy artykuł

W nowym, obszernym artykule omawiam serię zjawisk związaną z Telepatią. Jak wygląda telepatia? Teoria, forma, zagrożenia. Jakimi prawami się rządzi? Jakie są jej granice?… Czym jest tzw. „DOTYK”, znany przez polityków, wyższych członków mafii i innych satanistów vel „klubowiczów”?

Jakie duchowe efekty powodują narkotyki? Dlaczego jest to złe?

Czym jest Twin Flame – i dlaczego prawie NIKT nie mówi prawdy o tym zjawisku? Czym się objawia? Jak z niego wyjść?

Jakie są możliwości wejścia w stan transu?

Sprawdź w nowym artykule (link).

UPDATE: 17.12.2025r., dopisane silne zagrożenie związane z kradzieżą mocy poprzez telepatię. Było wcześniej opisane już w artykule o pracy z mocą.

Mechanika cudów i wierzeń. Zasłona i miejsca nadprzyrodzone – nowy artykuł

Zasłona (The Veil) jest tym, co oddziela świat materialny od Immaterium, świata duchowego, niematerialnego. W tym artykule omówię po krótce czym jest ta Zasłona, na jakich zasadach działa, i jaki wpływ na nią ma ludzka wiara. Co powoduje ludzka wiara? Spisek Illuminati. Dlaczego w ostatnich latach krzewiono ateizm? Kto za tym stoi? Dlaczego cuda z łatwością dzieją się tam, gdzie się w nie wierzy, a z trudnością tam, gdzie się wierzy w ich niemożliwość?…

Temat zasłony w kontekście prac jednego ze skrzydeł Czarnej Loży na rzecz rozdarcia zasłony omawiam w tym artykule.

Jak działa ludzka wiara? Co powoduje i jak jest to wykorzystywane? Czym jest Zasłona i jak działają miejsca nadprzyrodzone? Sprawdź w nowym artykule.

Kod Eurowizji – nowy artykuł

Kabalistyczny Kod Eurowizji, definiujący zwycięzców: skromna analiza lat 2017-2025r. bazując na materiałach RadTrapa i nie tylko. O czym metaforycznie mogli śpiewać zwycięzcy? Przeczytaj w nowym artykule.

Wpis porusza m.in. tematykę Wielkiej Białej, jak i Czarnej Loży.

Klątwy śmiertelne i Obrona. Czym jest śmierć w sensie okultystycznym?

We wpisie: dlaczego większość ataków nie zadziała? „Naturalne” źródła obrony przed klątwami, w tym śmiertelnymi. Czym jest śmierć w sensie ezoterycznym (okultystycznym)? Jak nieświadomie możesz wyrazić zgodę na bycie przeklętym? Czy są ataki poważniejsze niż klątwa śmiertelna? I w końcu: jak się bronić?

Większość ataków nie zadziała

Klątwy śmiertelne to takie, które mają na celu uśmiercenie jednostki. Szczęśliwie, z wielu powodów – min. groźby odbicia się takiej klątwy na jeden z różnych sposobów, puszczanie takich klątw nie jest zbyt popularne.

Kolejna dobra wiadomość jest taka, że jak z większością magii, większość takich klątw po prostu nie zadziała, bo osoba ją puszczająca używa rytuałów, które nie działają. Jednak rośnie ilość bardziej wyedukowanych jednostek, które znają realne sposoby ataku.

Read the rest of this entry

Powrót do Roku Zerowego

Nowa strona omawia bardzo ważny punkt prawdziwego satanizmu i Ewangelii Mroku. Wśród poruszonych tematów także kwestia bezsensowności reinkarnacji jako logiczna doktryna wynikająca z braku krytycznych informacji.

LINK

Jak jesteś niszczony i zniewalany

Żartami, zabawą i beztroską. Małymi krokami, gotowaniem żaby.

To tylko takie żarty!

To tylko zabawa!

Tylko raz spróbuję, tylko kawałek ustąpię…

Można do tego podejść inaczej:

Aby przełamać SIŁĘ WOLI PRZECIWNIKA, należy przedstawiać działania wstępne i demoralizujące lub infekujące propagandą (demonizujące*) jako ŻARTY, ZABAWĘ, małe ustępstwa.

Gwiazdka * – tak, celem ideologii duchowo satanistycznych jest osiągnięcie statusu demona, martwej duszy. Inne prądy ezoteryczne, które też można by nazwać satanistycznymi, wyśmiewają „upadek człowieka w stan demona.” To ja już nie wiem. Żartuję, wiem.

Przesadzasz! P***dolisz! To tylko żarty!

Nie. Dla osoby mającej konkretny cel to kroki do jego osiągnięcia. Sowieckie Środki Aktywne – Активные Мероприятия – też polegały na kropelkach. Jeden artykuł tu, pewna wzmianka tam, lekko stronnicza opinia gdzie indziej. I już, krok po kroku, publika zmienia zdanie.

Co robić, jak żyć? Świadomie

Nie wiem, jak to dosadnie podkreślić. Przemysł duchowego farmienia ludzi, ludzkich dusz i energii, działa krok po kroku. Do niektórych dociera analogia wibracji i częstotliwości: im częściej robisz X, tym łatwiej ci to przychodzi.

Taki śmieszny symbol w teledysku nie jest śmiesznym symbolem. Jest wykalkulowanym ryzykiem: jak daleko można posunąć się z demonolatrią bez wywoływania publicznej negatywnej reakcji zwrotnej. Dla ciebie to żart? Oczywiście, bo nie masz pojęcia, a skorumpowana dusza jest obojętna na zło w tej dawce. Kompromis za kompromisem – znam to z autopsji. Gdy patrzę wstecz, jestem w szoku jak ja byłem w stanie zmienić swoje zdanie i jak złe praktyki duchowe dopuścić jako uzasadnione – w wyniku paru lat przesuwania granicy i rozwadniania swojego punktu widzenia.

Ruch LGBT świetnie opanował technikę przesuwania granic.

Jeszcze parędziesiąt lat temu czyste zło, które aktualnie wymaga szacunku do siebie, wzbudziłoby publiczne oburzenie i larum. Tak przesuwane są granice.

Kompromis za kompromisem. To tylko żart – mówi człowiek, gdy jego propozycja nie zdobędzie aprobaty, albo człowiek zły, gdy ktoś nakrywa go i wykazuje podłość jego intencji.

To taka zabawa w ouija. Ta msza to tylko taka tradycja, nic poważnego.

Przypominam, że wg katechizmu kościoła rzymu na każdej mszy Jezus umiera ponownie na komendę kapłana, po czym wierni spożywają literalną krew i mięso wtórnie zabitego Mesjasza.

Delikatnie mówiąc, mi to nie pasuje, ale wszak co kto lubi, prawda?…

Podsumowanie

Obawiam się, że kto ma zrozumieć, i tak zrozumie, a kto nie, ten i tak nie zrozumie.

ŻARTY normalizują zło i głupotę.

„Zabawa” to przykrywka dla ciemnych intencji dwuznacznego aktu.

Zabiliście Mesjasza, a On zmartwychwstał.

Język kłamcy – iluzjonisty – składa się z rymów i ironii, dróg pokrętnych i wypaczających. Oddalających od prawdy.

Więcej o językach (obydwu) wkrótce.

Czarno-zieloni: Bóg, Inwazja obcych, polityka międzygwiezdna, wojny ras

Ach! Ileż można by pisać na ten temat!…

Kiedy byłem XTN-RCB, tzw. radykalnym (fundamentalnym) chrześcijaninem biblijnym, barwy, które z tego lub innego powodu mi podchodziły, to czerń i zieleń.

A powinny były biel i niebieski! Ale…

Hehe, powiedzmy, że czarno-zielone demony stały się dość popularnym motywem. Obca rasa, jakby wymarła, wyganana do podziemi, do demonicznego, wypaczającego wymiaru, do miejsca przebywania demonów, władająca zaawansowaną technologią.

W Dziedzictwie Kaina (link 2) Hyldean – rasa wygnana do demonicznego wymiaru, wykorzystując dziurę w rzeczywistości – przerwanie zasłony podczas śmierci „mesjasza” przedziera się ze świata demonicznego do materialnego.

Ściślej, przedziera się ich przywódca, który potem pracuje nad Otwarciem Bram, przez które wprowadza swoje zdemonizowane istoty jego gatunku na ziemię.

Inwazja tych istot jest ukazana jako problem większy, niż wyznawcy Boga / Demiurga dla protagonistycznych Wampirów (aniołów); zaś samo ich pojawienie się jest jakby za pozwoleniem Boga-Demiurga, który ich sprowadza, by karmić się rzezią, które oni zrobią; sam uzasadnia pojawienie się tamtych zielonych jako słuszne – jako karę na Wampiry.

Czyżby wracająca z piekieł rasa „zielonych” jednak miała swoje miejsce w Bożym planie? Być może.

(1)  I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani. (2)  I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni. (…) (11) I miały nad sobą jako króla anioła otchłani, którego imię brzmi po hebrajsku Abaddon, po grecku zaś imię jego brzmi Apollyon (Niszczyciel). –  Objawienie Jana 9:1-2,11

(4)  Bóg bowiem nie oszczędził aniołów, którzy zgrzeszyli, lecz strąciwszy do otchłani, umieścił ich w mrocznych lochach, aby byli zachowani na sąd; – 2P 2:4

W filmie marvela (czyli trąci zaawansowaną kabałą) pod tytułem Doctor Strange ukazane jest wiele elementów rzeczywistości, takich jak świat lustrzany, czy wychodzenie z ciała (oobe, podróże astralne). Spoiler alert: głównym motywem filmu jest jednak chronomancja, magia czasu. Frakcja „złych” chce Otwarcia Wrót; zakończyć istnienie czasu (anticosmic satanism, „nokturnaci” w rzeczywistości), sprowadzając Mrocznych bogów na Ziemię. …

Przeszkodzić im chce frakcja „dobrych” (w rzeczywistości będąca reprezentacją innego z królestw szatana), którzy ostatecznie sami muszą złamać zasady, TWORZĄC PĘTLĘ CZASU, ABY POWSTRZYMAĆ CZARNO-ZIELONYCH.

Jest to fakt absolutnie krytyczny. Musimy zrozumieć parę kwestii.

  • „Dobro” przedstawione w filmie to pseudo-dobro. Tak naprawdę, to inna frakcja, ale (też?) podległa lucyferowi.
  • Nawet jeśli to nie Prawdziwy Bóg jest ukazany jako „mroczni bogowie”…
  • …to i tak sługi złego są nieraz używane w Boskim planie, niczym najazd starożytnego Babilonu na skorumpowany plugastwem i bezbożnością Izrael i Judę w Starym Testamencie.

Jakie więc mamy wnioski?

Obawiam się, że żyjemy w PĘTLI CZASU. To trik szatana, który udało się mu stworzyć, zrobić, wykorzystać. To mogłoby tłumaczyć „reinkarnację.”

Historia niby trwa, ale ciągle te same dusze przeżywają historię.

O TYM JEST W EWANGELII !!!

(3)  A gdy siedział na Górze Oliwnej, przystąpili do niego uczniowie na osobności, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata? (4)  A Jezus odpowiadając, rzekł im: Baczcie, żeby was kto nie zwiódł. (5)  Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą. (6)  Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec. (7)  Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi. (8)  Ale to wszystko dopiero początek boleści. (9)  Wtedy wydawać was będą na udrękę i zabijać was będą, i wszystkie narody pałać będą nienawiścią do was dla imienia mego. (10)  I wówczas wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem nienawidzić. (11)  I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu. (12)  A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie. (13)  A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. (14)  I będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec. (15)  Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel – kto czyta, niech uważa – (16)  wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry; (17)  kto jest na dachu, niech nie schodzi, aby co wziąć z domu swego; (18)  a kto jest na roli, niech nie wraca, by zabrać swój płaszcz. (19)  Biada też kobietom brzemiennym i karmiącym w owych dniach. (20)  Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat. (21)  Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie. (22)  A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni. (23)  Gdyby wam wtedy kto powiedział: Oto tu jest Chrystus albo tam, nie wierzcie. (24)  Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. (25)  Oto przepowiedziałem wam. (26)  Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na pustyni – nie wychodźcie; oto jest w kryjówce – nie wierzcie. (27)  Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego, (28)  bo gdzie jest padlina, tam zlatują się sępy. (29)  A zaraz po udręce owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem, i gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebieskie będą poruszone. (30)  I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą, (31)  i pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i zgromadzą wybranych jego z czterech stron świata z jednego krańca nieba aż po drugi. (32)  A od figowego drzewa uczcie się podobieństwa: Gdy gałąź jego już mięknie i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. (33)  Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi. (34) Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. – Mt 24:3-34

Analogiczny opis jest też w Ewangelii Marka i Łukasza.

(30) Zaprawdę powiadam wam, że nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. – Mk 13:30

(32) Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, a wszystko to się stanie. – Łk 21:32

To dlatego Apostołowie myśleli, że powtórne przyjście Chrystusa nastąpi za ich „pokolenia” – za ich życia. Nie była im objawiona krytyczna machinacja Szatana na strukturze samej czasoprzestrzeni. — Dziś jest już CZAS, by zrozumieć.

To dlatego Jezus mówił o tym, że odpowiedzialność za to wszystko spadnie na TO pokolenie.

Nastąpi przerwanie pętli czasu. Nie będzie dalszej reinkarnacji na ziemi, w tym układzie planetarnym.

Kłamstwo LHP, Ścieżki Lewej Dłoni

Każdy ma prawo wierzyć w co chce i nazywać to jak chce. Ale…

Ścieżka Lewej Dłoni w mistycyzmie okultyzmie itd. nauczała ODNAJDOWANIA BOGA w sytuacjach ciężkich, w tym co brudne i kalekie, w sytuacji trudu, ogólnie w 23.

NIE mylić z egoistycznym czarnoksięstwem, skupionym na osiąganiu własnych celów poprzez mroczne siły.

Dziś właśnie ordynarne czarnoksięstwo określa się mianem LHP, Ścieżki Lewej Dłoni.

Nie zrozum mnie źle. Pełen szacunek, i tak dalej wobec tradycji czarnoksięskich itd. zła… Zauważyć jednak należy różnicę. Nawet jeśli uznamy zmianę za uzasadnioną, to należy podkreślić jej zaistnienie.

O korupcji szkół RHP, czyli niby mających służyć Bogu, też można mówić bardzo długo.

A wystarczy wspomnieć, że wiele uznało za najwyższą świętość kontakt z aniołami magiji enochiańskiej… które są upadłymi, i wiem to z doświadczenia.

Swoją drogą, nie trzeba jeść trucizny, by zdobyć wiedzę o tym, że coś jest trujące.

Ale o czym my mówimy; wszak jakakolwiek ludzka uczoność, która przeczy Ewangelii jest po prostu bzdurą, fanaberią w najlepszym wypadku, a w bardziej prawdopodobnym – zmyślnym zwiedzeniem.

MATRIX ISTNIEJE: KOD GEMATRII. Przebijam Zasłonę.

Piszę te posty, i przypominają mi się ostatnie posty Radtrapa. On znalazł więcej z kodu ode mnie, chyba? I potem skończył jak kto wie, ten wie. To już nie ma ratunku: opisz to, a usuną, a autor zniknie także. Powinienem się przejąć taką wizją dla siebie, ale egzystencja na tej planecie, nawet spokojna, jest już coraz mniej dla mnie atrakcyjna, gdy opadają zasłony, Zasłona.

Ach tak, nie jestem płaszczakiem vel płaskoziemcą. I nie będę takiego udawał, by mieć święty spokój jako świr przy głoszeniu x rzeczy na serio, a dodając do tego płaskobzdury dla zabezpieczenia siebie.

Kod liczb istnieje, jak istnieje prawdziwa gematria. Prawdziwa i prawdziwy, czyli jednoznacznie działający, a nie zbiór marzeń i zgadywań niczym z horoskopu w gazetce dla mas.

Jego znajomość nie tylko daje mnóstwo informacji, ale i władzę. Okultyści mogą się domyśleć, na jakiej zasadzie. Jak ktoś ochoczo chce ode mnie coś wydębić – to najwyżej liczba za liczbę. Po mojemu lub wcale. Do niczego mi to niepotrzebne, by dawać innym za prośbę lub groźbę czy podarek. Wymienić się riserczem mogę, gdy jest realny. Mam słabość do wiedzy, lubię to.

Kusi wykrzyczeć prawdę o sobie. I tak nikt nie uwierzy, dlatego na razie jeszcze mogę to pisać. Już niedługo, podobno i tak robię się sławny. To jak kręcenie sznura na szyję, i to idzie za szybko.

System szatana – upadłych ras i ludzkich stronnictw jest królestwem podzielonym; de facto składa się z wielu królestw, zwalczających się wzajemnie. Ich wojny wkrótce ujrzycie, bo kończy się era Maskarady. Wbrew woli jednych, zgodnie z wolą innych.

Omeny i znaki są prawdziwe, BÓG ma nad nimi władzę. Kto chce je oszukać czarami… Szykuje sobie straszny los. Różnie bywa. Trzeba słuchać Boga. Znaki mają znaczenie. W 2 Królewskiej opisane jest jak król judzki lub izraelski źle się zastosował do znaku nakazanego przez proroka i zniweczył sobie szansę na triumf nad wrogami. Kto szuka, ten znajdzie, gdzie.

No dobra.

Rzeczywistość można przyrównać do matrixa. Agenci wchodzący w przechodniów, strażnicy przeznaczenia, multum stronnictw szukających władzy. Kto się wybudza, jest zastraszany, oszukiwany, przekupywany (taniej jest oszukać!) lub eliminowany w zależności od stopnia zagrożenia. Telefony, komunikacja liniami prądu, dźwięk kluczy, otwierane drzwi, pokoje, dotyk. Zapach pieniędzy, zapach leków – substancji chemicznych. Noś czapki, rękawiczki też się przydadzą. Astral miesza się z materialem. Symbole ze snów są silnymi omenami na żywo. Seks w astralu działa też materialnie. Epigenetyka w Telegonii to dopiero początek. Tego jest więcej, jak energia. Poza tym istnieje teleportacja i materializacja w np. w gardle, według relacji z opętań itp. Dużo zależy od grubości zasłony w danym miejscu.

CHRZEŚCIJANIE. Kościół rzymu czci kości. Co to znaczy, no cóż. Szkoda słów.

Jesteś prostym człowiekiem? Szukaj zbawiciela Jezusa z Nazaretu z Biblii i wracaj do swojej wiary, potem się módl i czyń wedle swego sumienia.

Jesteś głębokim okultystą, lub inaczej przebudzony na temat świata? UCIEKAJ OD KOŚCIOŁÓW I WIERNYCH. Nie zrozumieją, zgłoszą przełożonym, a oni już są po kursach gadania z aniołem światłości. Tak, tym którego echo wszyscy nasłuchują. To jest chore. Witamy w wariatkowie.

Unikajcie czcicieli fałszywego światła.

Mrokowi też nie wierzcie, zawiedzeni ukrytym złem pseudo-dobra.

Można mówić o tajemnicach systemu zła, jak i kodzie rzeczywistości. Nie ma to chyba sensu. Przyspieszyłoby to tylko upadek strony.

Znowu tłumaczyć wam, jak rzeczy naprawdę wyglądają… Lepiej jest nie wiedzieć tego, czego nie ma potrzeby wiedzieć. Naprawdę. Poznaj Zbawiciela – to warto. Sekrety głębi zła? No nie wiem. Chyba nie.

Oni go nazywają szefem. Inni się z nich śmieją. To wszystko jest chore. Bazyliszek zabija czarnymi dziurami zamiast oczu.

Wierzcie prawdziwemu Chrystusowi, Jezusowi zwanemu Nazarejczykiem.

Niektóre wampiry mają duszę. Mogą być zbawieni. Nasienie Kaina się wymieszało, nie wszyscy są demonami w skórze, niektórzy mają duszę. Jest ich dość wielu. A to tylko jedna z ras.

Czas wzmocnić odklejkę świata przedstawionego :*

Żarty czynią cię niewolnikiem = Prawda i Kłamstwo; Żarty; Demoniczny Klaun

Nawet gdyby jakiś frajer, niczym niewolnik Boga, chciał wam przekazać szczerze Prawdę, to jego przekaz podlega licznym ograniczeniom i zakłóceniom, jak np. jego poziom wiedzy, stan emocjonalny, blokady percepcji, dysonanse poznawcze, posiadane słownictwo itd. Może chcieć jak najlepiej, ale dopóki mówi autor, a nie Duch Boży przezeń, to wszystko, co mówi, będzie (w pewnym stopniu) kłamstwem.

Stąd Crowley i Księga Kłamstw. Przekaz Szatana, rzecz jasna.

Ma to jednak swoją drugą stronę: nie raz Bóg używa sług Szatana, aby przez błędy ich ekspresji ukazać realną PRAWDĘ, w tym wbrew ich woli. Doświadczyłem tego; gdyby nie takie „błędy” sług Szatana, ten post by nie powstał, jak i wiele innych.

Dla ciekawskich odpowiedź nie jest należna, ale zostanie dana: tak, mówię o ludziach, ludziach, którzy śmiertelnie poważnie nazywają się sługami Szatana. — Jest w tym zdaniu jedno półkłamstwo, ale lepiej jest, gdy pozostawię to wyrażone tymi słowami.

Esencją zła jest Demoniczny Klaun. Śmiech jest przyzwoleniem na zło, na kłamstwo. Dlatego bajki tak wciągają i są tak demoniczne; bazują na kłamstwie. Dlatego powieści fantasy i sci-fi tak wciągają dusze, które ludzie nimi zajmują(x2); ludzie nie traktują ich treści na poważnie i nie widzą tego, co realne – W Gwiezdnych Wojnach, Władcy Pierścieni, Warhammer 40,000, o tak dalej. Można takie światy wymieniać bez końca. Nie chcę ściągać ich uwagi, potterów ani żadnych innych. Za późno, wiem.

Wyśmiewanie jest głośne, sprośne, opiera się na kłamstwie bycia „niewinnym.” Plotki, sidła szatana. Bóg wyraża się w ciszy, w harmonii. Piękno.

Która z tych cnót jest bazą żartów? Czy może jednak przyzwalasz na część zła w sobie?…

Normalizacja sprośności, wyszydzanie, normalizowanie bylejakości, chorych warunków, itd.

Nie wiem, czy istnieją żarty, które nie są grzechem w sensie niezabobonnym, w sensie zatruwania duszy.

Demoniczny uśmieszek Klauna.

Kłamstwa żartów oddalają od poważnego, TZN. ODPOWIEDZIALNEGO I SZCZEREGO – ZGODNEGO Z PRAWDĄ – spojrzenia na własne życie.

Ludzie godzili się na niewolnictwo, dając wentyl swoim emocjom poprzez szyderstwo z systemu.

Bo ukochali bardziej przeżycie, niż Prawdę.

Oczywiście będą z tego rozliczeni.

W godzinie sądu, jak w godzinie śmierci, na spowiedzi… zrozumieją błyskawicznie, czym jest ten uśmieszek klauna, normalizujący zło.

Potem niestety, jak to by nazwał Echo-klaun (wiem, już się nie mówi „echo”), może być… gorąco.

Rzygam treściami języka kłamcy. Ślub pogrzebu i pogrzeb ślubu, radość z nieszczęścia i „coś ty zrobił!!!” kiedy tylko osoba zrobi coś dobrze.

Świat Iluzji Klauna, labirynty luster, wieczna iluzja; Tunele Iluzji; Zły Byt, który zawsze robi niby zgodnie z treścią, ale przekornie, kłamliwie, manipulacyjnie – NA ZŁO DLA CIEBIE.

Ile razy w życiu „go” posłuchałeś? Dlaczego nadal myślisz, że oszukasz Największego Iluzjonistę?

OJCA KŁAMSTWA?

„hahahaha. Ale beka. Iks de.”

Klaun się śmieje. Kusi również ciebie, by śmiać się z nim. Ludzie to marionetki, zabawki w jego rękach. Mark Twain – Satan (YouTube).

Władca Kabaretu.

Hahaha! Nie umie z nim grać! – pycha uderza czytelnika.

Widziałem ludzi żyjących w ciężkim luksusie, których pycha zwiodła tak, że nawet mistrzowska znajomość Gry nie uchroniła przed obnażeniem z ręki Jezusa przede mną.

(2) Lepiej iść do domu żałoby, niż iść do domu biesiady; bo tam widzi się kres wszystkich ludzi, a żyjący powinien brać to sobie do serca. (3) Lepszy jest smutek niż śmiech, bo gdy smutek jest na twarzy, serce staje się lepsze. (4) Serce mądrych jest w domu żałoby, lecz serce głupich w domu wesela. (5) Lepiej słuchać nagany mądrego, niż przysłuchiwać się pieśni głupich, (6) bo jak jest z trzaskiem cierni płonących pod garnkiem, tak jest ze śmiechem głupiego. To również jest marnością.  – Koh 7:2-6 BW.

To jeszcze muszę dodać, że Kości nie są wiarą – kult smutku światowego, żałoby, cierpienia i śmierci, i kości zmarłych, jest religią śmierci, i nie ma nic wspólnego z prawdziwym Życiem i Jedynym Bogiem Najwyższym, ani ze Zbawicielem.

Jest taka (naj)popularniejsza religia, której karykatura prawdziwego Mesjasza umiera codziennie na każdej masie, według oficjalnej ich doktryny.

Prawdziwy Zbawiciel zmarł raz, składając z siebie ofiarę doskonałą raz na zawsze za wierzących w Niego, by byli zbawieni; a potem zmartwychwstał, pokonując śmierć, i moce tego świata, w tym powietrza.

Ja wiem, jak ciężko jest to wam przełknąć.

Zdolności, Moc, Kontakt i wizje vs. ateistyczna wiara illuminatów.

Occult how-to, czyli rdzeń i sedno sprawy na temat kontaktu z innymi istotami itd.

Chrześcijanie, masz w Ewangelii i Listach Apostolskich instrukcje na temat rozpoznawania duchów.

Poradnik streszczony tak silnie, na ile możliwe. Dodatkowa nota na temat zasłony ateistycznych wierzeń.

Read the rest of this entry

ALIEN S3X ABVSE: HYBRYDY

Tworzona jest rasa hybryd. W miarę jak planeta jest przejmowana w coraz większym stopniu, genom populacji jest edytowany. Na podstawie części ludzkiej rasy tworzone są hybrydy, mające przynajmniej na razie pozostać, zaś reszta jest eliminowana.

Osobniki ludzkie z zadowalającą ilością tzw. nasienia węża są programowane do nieskrępowanej kopulacji i rozmnażania; osobniki ludzkie są kastrowane chemicznie i wprowadzane w stan niechęci do rozmnażania. Tak, jest to osiągnięte poziomem technologicznym.

To nie są żarty. To się dzieje.

Hybrydy mają zająć miejsce ludzkiej rasy.

Tu należy wspomnieć, że ras „obcych” jest wiele i rywalizują między sobą. I mamy na myśli samą Ziemię, a nie całą galaktykę czy więcej… Mówimy tu o rasach martwych duchowo, co chrześcijanin może sobie wyobrazić jako cywilizację, której istoty mają grzech śmiertelny w całości, od urodzenia; nie mają połączenia z Bogiem, iskier, żywej duszy. Nazywanie więc „obcych”, czasami literalnie spod ziemi, „demonami” MA pewien techniczny sens, poza byciem trywialnie pejoratywnym określeniem.

Prostytutki, nierządnice, wszetecznice bywają odwiedzane przez Szatana i/lub „obcych.”

Read the rest of this entry

Nawrócenie: Okiem okultysty, PRZEMILCZANE problemy. Omeny i rasy

Zgorszenie! Jak można bronić czarów?!! A kto ich broni? Zaświadczam z całym zdecydowaniem, że czary zawsze mają swoją cenę, a najdroższymi bywają te „darmowe”, niby bez ofiar.

Ale z magiją jest jak z językiem, który Pismo nazywa źródłem wszelkiej nieprawości. Chcesz powiedzieć dobrze, ale bez Ducha mówisz tak, że wszystko się psuje. Tak jest też z czarami.

Problemy jednak, które stoją przed nawracającymi się okultystami, są nie do wyobrażenia dla zwykłych wierzących. Nie ma co gorszyć zwykłych ludzi, ale piszę, bo sam byłem wystawiony na sytuację BEZ POMOCNEJ RADY innych. O to mi chodzi, aby zostawić ślad dla kogoś, kto potrzebuje takiej rady, a i samemu znaleźć konieczne odpowiedzi.

Dlaczego kościoły, wspólnoty o tym nie mówią? BO SĄ CZĘŚCIĄ SYSTEMU, a nawracani magowie po prostu zmieniają zwierzchnika, i tracą wiarę lub zostają zmanipulowanymi marionetkami pobożnych, nowych właścicieli.

Ewentualne, oporne „odpady” neutralizuje się na inne sposoby, w tym tak jak próbuje się aktualnie mnie.

Możemy przejść do sedna.

Artykuł niepolecany dla chrześcijan przez ryzyko zgorszenia.

Read the rest of this entry

2025! Ważne aktualności, dla was

Jackowski: „Wrota Piekieł otwierają się. To jest ostateczna walka.” — Jak mu to przeszło wgl przez usta na wizji??? To nie jego styl. No cóż.

De futuro. Logiczne, racjonalne, materialne analizy są jakie są i nie trzeba mieć wiele rozumu, by wiedzieć, że wesoło nie będzie, już jest coraz mniej wygodnie. Jackowski mówi o otwarciu wrót (wzruszyłem się), przeklętym roku i wojnach, z resztą inni też nie są weseli. Rzeki powoli muszą być napełniane krwią, by przerwać Zasłonę Świątyni.

Jest tyle fascynujących tematów do zgłębienia. Coś tam mogę polecić, namiastka tego, co wolałbym sam opisać, ale przynajmniej coś zasugeruję.

Read the rest of this entry

Eurowizja 2024: delikatne posłowie + generyczny matrix

Welcome to the show, let everybody know
I’m done playing the game, I’ll break out of the chains
Now I found paradise
I broke the code

Fragment zwycięskiej piosenki, Nemo The Code.

Pomijając kwestie ważniejsze i bardziej emocjonujące, wzrastające bombardowanie symboliką wrót, Gateway / Stargate portal jest coraz bardziej nachalne. 9/11 IXXI.

This kind of stuff should be written in english primarily if at all. Well.

To wszystko rodzi pytania o Otwarcie Wrót, Opening the Gates of Hell i inne fajne hehe. Dla mnie to chyba, jak by to powiedziały Włochy, La Noia / Nuda.

Czytaj więcej: Eurowizja 2024: delikatne posłowie + generyczny matrix

Ok, prywata. Potrzebuję nowych tropów, jakiegoś przełomu dalej. Lub odpoczynku. Mam dość p**rdolenia szarych, jedna opcja gorsza od drugiej. Masy natomiast są oczywiście tylko tłem, choć zbyt często niewątpliwie odrażającym, ale ileż można o tym samym.

Ach tak, byłbym zapomniał. Matrix nawet przy solidnym destabilizowaniu bieżącym /pasywnym rzetelnie dba o wyciszanie hakerów grzebiących w kodzie tej chorej pseudosymulacji. Generowane czasopochłaniacze wiążące są zwykle najtańszymi wiążącymi jednostkę, tak długo jak ją/jego wiążą. Urocza efektywność. Za każdym rozpraszaczem-więzem i tak stoi następny. Trzeba innej drogi.

Istnieje tylko krew. ?


Szukaj kluczy. Internet zdycha z dnia na dzień, niedługo już nic wartościowego tu ne zostanie prócz bezwartościowego drenażu duszy korpostandardem i chóru idiotów.

☠ Największe Zło

Post jako tekst nie jest w pełni gotowy. Wrzucam jednak, bo niewiadomo, kiedy wrzucę go w zadowalającej mnyje formie jako stronę na górę witryny.

Ostrzeżenie: MOCNE! Słabi upadną.

Jakie jest największe Zło? Jaki jest najpodlejszy czyn? Zdradzę wam, co jest najwstrętniejszą rzeczą, jaką można uczynić – i jak na tak podły i zdegenerowany świat przystało, zjawisko to ma ogromną skalę. Jest to korzeń wszelkiego zła:

Nie ma większej zbrodni niż rozmnażanie. Wszystkie zdrady, walki, nieszczęścia, tragedie, ból kłamstwa itd., których doświadcza każda żywa istota, pochodzą z faktu urodzenia, zgotowanego przez krwiożerczych egoistów i zdegenerowanych, zwierzęcych jebaków, bluźnierców przeciwko umysłowi i oświeceniu.

Jeżeli hitler zgotował ludziom piekło, to co dopiero jego rodzice, skoro nie tylko jego stworzyli, a i jego samego na cierpienie życia skazali?!

Kto jest bardziej podły – Stalin, „skazujący” na opuszczenie padołu łez tysiące lub miliony dusz we w miarę cywilizowany sposób – czy sadystka, zmuszająca do urodzenia dziecko, z nieuleczalnymi wadami, które nigdy nie będzie samodzielne, i będzie dogorywać w bólu, poniżeniu i goryczy?!

Seks jest aktem bluźnierstwa przeciwko rozumowi i oświeceniu, ceremoniałem zwierzęcej, bestialskiej realizacji biosoftu demiurga: realizacją perwersji Światła przez astralnego psychopatę, który wgrał w kod genetyczny oprogramowanie istotom żywym. Stąd biosoft – biological software, biooprogramowanie.

Dlatego też JEZUS mówi „nie żeńcie się i nie wychodźcie za mąż”, a prorok w Apokalipsie Jana ostrzega:

Wielka bestia zła, która wyszła z morza; a imię jej 666 – Carbon, atom węgla ma 6 protonów, 6 neutronów i 6 elektronów; to życie, życie oparte na organicznych związkach węgla, jest złem. ⛓️🚫🌿🚫☠️

Zaiste, tysięcy ksiąg jest warte każde z powyższych stwierdzeń.

Każda rodzina jest komórką terrorystyczną, sprowadzającą wyrok śmierci po średnio 70-90 latach kaźni na kolejne dusze.

To na człowieku, jako istocie w miarę czasami rozumnej, ciąży odpowiedzialność za całe stworzenie. Zwierzęta się ruchają, w swoich szczynach, gównach, że sterczącymi guzami nowotworów, srając kolejnymi miotami ścierwa obok gnijących czaszek ich przodków – W NIEŚWIADOMOŚCI!

Obowiązek moralny zakończenia życia na Ziemi ciąży więc na nas, z konieczności zakończenia więzienia reinkarnacji i zagłodzenia pasożytniczego demiurga, astralnego degenerata, twórcy tego absurdalnego więzienia.

Promyk nadziei

Read the rest of this entry

Natura; sytuacja ludzkości: Przeznaczenie / FATE, cz.2. Kukły NPC świętują, na mych rękach okowy świadomości 👁️

Kajdany na mych rękach, drut kolczasty na mej szyi. Nie chciałem być kukłą – widzem teatru theatrum mundi, – otworzyłem swoje oczy – i ujrzałem kajdany.

Pamiętam czasy chodzenia do szkoły, ta łatwość, jaki świat był prosty. Nauczyć się do szkoły, wstać, zadanie domowe… Czy też czasy wiary w Godspell – co się nauczyłem, to moje, ale jakże wspaniałe było to dziecinne „pomodlić się i jakoś to będzie„. To takie polskie, taka typowa polska przywara. Przykre. Pamiętam ta ułudę. Modlu modlu, działu działu i gotowe. Szczęśliwie, nihilistyczny program auto-oszukania ateizmu ominął mnie szerokim łukiem. W taką bzdurę tkanki nerwowej ze środka czaszki nie wpadłem. Rozczarowanych czytelników nie przepraszam.

Istnieje wiele losów gorszych od śmierci., i gdyby tylko śmierć BYŁA końcem egzystencji… klątwa ciągnie się daleko dalej, a nadzieje są nikłe. Wybór jest iluzją niewolnika, wolność nie istnieje, terror fejtu (fate, przeznaczenia) nie może być usprawiedliwiony żadnym dobrem wyższym. Śmierć nie da uwolnienia, opóźni tylko kaźń o parę dekad, maksymalnie. Opium godspell, raz przejrzane, pozostawia jedynie furię demiurga i tyranię Archontów. Ich zombie-niewolnicy, vel wyznawcy, już klną na ten artykuł. Może i się odezwą w komciach.

Kajdany wrzynają się coraz głębiej, a mordercy, którzy chcieli mnie zabić klątwami (nie lubię tego religijnie zabarwionego, przedawnionego słowa), o ironio, nie zaszli tak daleko w ranach mi zadawanych, jak te skvrwvysyny fatewriters, przeznaczeniopisarze. No tak, nie dziwi, to przecież oczywiste i logiczne, heh. Spojrzenie na zegarek – tak, cyfry, jak co chwilę i jak w każdym pseudolosowym (jak i „losowym„!) miejscu, wskazują bezwzględnie i bez krzty miłosierdzia te same cyfry, o dobrze mi znanym znaczeniu, wieszczące mi zgubę przeznaczonej mi zagłady. Życie.

Read the rest of this entry

Dziedzictwo Kaina, The Legacy of Kain

Wiele lat temu, będąc na wcześniejszym etapie rozwoju, w wartościowym źródle napotkałem hasło – LEGACY OF KAIN. Poczułem powagę owego tematu; zapisałem go na karteczce, czy notesie rzeczy do zrobienia, do zbadania – i odłożyłem na półkę. Parę lat rozwoju później natrafiłem na ów zapis; w okresie, w którym byłem już gotów, w stanie, pojąć, a przynajmniej – słuchać.

Dziedzictwo Kaina jest jednym z lepszych materiałów okołomedialnych, z którymi się spotkałem, przekazującym ogrom kluczowych faktów na temat rzeczywistości, w której się znajdujemy, i GŁÓWNYCH SIŁ AKTYWNYCH. Oczywiście żartuję, ale jednak zalecam normikom i zelotom (religijnym fanatykom) zachować odstęp i nie czytać tego okołomistycznego artykułu.

Read the rest of this entry

Bardzo ważna wiadomość + kontekst ogólny

Moi drodzy subskrybenci i mniej lub bardziej przypadkowi czytelnicy. Słowem wstępnym, chciałbym podziękować za wchodzenie na tego bloga, ponieważ wyświetlenia motywują mnie do jego rozwoju; może nie tak, jak by motywowały pieniądze, czyli talony na chleb i tym podobne – ale jednak. Zapewniam was, że jestem daleki od upadku do „normalnego życia”, odpuszczania sobie, czy jakiejkolwiek formy szurii tak głównego nurtu, jak i internetowego ścieku. Mój kierunek rozwoju i badań jest od lat niezmienny, a gdy trafiam na ślepą uliczkę, szukam popełnionych błędów – i kroczę naprzód. Ten blog też jest częścią moich zamysłów od lat…

Dziś chciałem się podzielić z wami ważną wiadomością dotyczącą sytuacji globalnej na znacznie ważniejszym poziomie, niż zwykłe wojenki tu, czy tam.

Read the rest of this entry

Masa mas

Przejrzawszy emocjonalno – pozytywny fałsz systemu, można mniemać o zrozumieniu maszynerii społeczeństwa. Jednakże odpowiedź na pytanie o jego naturę jest zgoła inna, i znacznie bardziej przerażająca, niż jakiekolwiek złowieszcze wizje ZOOrganizowanych wrogów, którzy ulubili zepsucie i to, co złośliwe i wstrętne, czy cokolwiek innego, co kreatywny umysł jest sobie w stanie wyobrazić, bez względu na to, czy tłumaczy sobie Zło i Cierpienie na świecie winą grzeszników, patriarchatu, czy innych „obcych”.

Read the rest of this entry