Archiwa blogu

☠ Największe Zło

Post jako tekst nie jest w pełni gotowy. Wrzucam jednak, bo niewiadomo, kiedy wrzucę go w zadowalającej mnyje formie jako stronę na górę witryny.

Ostrzeżenie: MOCNE! Słabi upadną.

Jakie jest największe Zło? Jaki jest najpodlejszy czyn? Zdradzę wam, co jest najwstrętniejszą rzeczą, jaką można uczynić – i jak na tak podły i zdegenerowany świat przystało, zjawisko to ma ogromną skalę. Jest to korzeń wszelkiego zła:

Nie ma większej zbrodni niż rozmnażanie. Wszystkie zdrady, walki, nieszczęścia, tragedie, ból kłamstwa itd., których doświadcza każda żywa istota, pochodzą z faktu urodzenia, zgotowanego przez krwiożerczych egoistów i zdegenerowanych, zwierzęcych jebaków, bluźnierców przeciwko umysłowi i oświeceniu.

Jeżeli hitler zgotował ludziom piekło, to co dopiero jego rodzice, skoro nie tylko jego stworzyli, a i jego samego na cierpienie życia skazali?!

Kto jest bardziej podły – Stalin, „skazujący” na opuszczenie padołu łez tysiące lub miliony dusz we w miarę cywilizowany sposób – czy sadystka, zmuszająca do urodzenia dziecko, z nieuleczalnymi wadami, które nigdy nie będzie samodzielne, i będzie dogorywać w bólu, poniżeniu i goryczy?!

Seks jest aktem bluźnierstwa przeciwko rozumowi i oświeceniu, ceremoniałem zwierzęcej, bestialskiej realizacji biosoftu demiurga: realizacją perwersji Światła przez astralnego psychopatę, który wgrał w kod genetyczny oprogramowanie istotom żywym. Stąd biosoft – biological software, biooprogramowanie.

Dlatego też JEZUS mówi „nie żeńcie się i nie wychodźcie za mąż”, a prorok w Apokalipsie Jana ostrzega:

Wielka bestia zła, która wyszła z morza; a imię jej 666 – Carbon, atom węgla ma 6 protonów, 6 neutronów i 6 elektronów; to życie, życie oparte na organicznych związkach węgla, jest złem. ⛓️🚫🌿🚫☠️

Zaiste, tysięcy ksiąg jest warte każde z powyższych stwierdzeń.

Każda rodzina jest komórką terrorystyczną, sprowadzającą wyrok śmierci po średnio 70-90 latach kaźni na kolejne dusze.

To na człowieku, jako istocie w miarę czasami rozumnej, ciąży odpowiedzialność za całe stworzenie. Zwierzęta się ruchają, w swoich szczynach, gównach, że sterczącymi guzami nowotworów, srając kolejnymi miotami ścierwa obok gnijących czaszek ich przodków – W NIEŚWIADOMOŚCI!

Obowiązek moralny zakończenia życia na Ziemi ciąży więc na nas, z konieczności zakończenia więzienia reinkarnacji i zagłodzenia pasożytniczego demiurga, astralnego degenerata, twórcy tego absurdalnego więzienia.

Promyk nadziei

Read the rest of this entry

Dziedzictwo Kaina, The Legacy of Kain

Wiele lat temu, będąc na wcześniejszym etapie rozwoju, w wartościowym źródle napotkałem hasło – LEGACY OF KAIN. Poczułem powagę owego tematu; zapisałem go na karteczce, czy notesie rzeczy do zrobienia, do zbadania – i odłożyłem na półkę. Parę lat rozwoju później natrafiłem na ów zapis; w okresie, w którym byłem już gotów, w stanie, pojąć, a przynajmniej – słuchać.

Dziedzictwo Kaina jest jednym z lepszych materiałów okołomedialnych, z którymi się spotkałem, przekazującym ogrom kluczowych faktów na temat rzeczywistości, w której się znajdujemy, i GŁÓWNYCH SIŁ AKTYWNYCH. Oczywiście żartuję, ale jednak zalecam normikom i zelotom (religijnym fanatykom) zachować odstęp i nie czytać tego okołomistycznego artykułu.

Read the rest of this entry

Gra w dwa ognie [Archiwum – Loża bez Tajemnic]

red-blue-fire-background-450w-371345431

Gra w dwa ognie

 

Czyli po co Bóg tworzył świat? Niezależnie od szerokości geograficznej którą okupowała ludzkość, jej przedstawiciele zgadzali się co do tego, że na początku nie było nic. Nie było światła, więc było ciemno. Nie było dźwięku, więc było cicho. Nie było ciepła, ani żadnej energii, więc było zimno. Słowem było nieciekawie – żadnych możliwości, żadnego potencjału. Nie było też cierpienia, to prawda, ale jeśli nie było żadnej świadomości, ani zmysłów którymi ten świadomy byt mógłby postrzegać otoczenie, to pojęcia „przyjemność-cierpienie” zaczynają tracić w takim wypadku znaczenie. Nie można stwierdzić w takim wypadku czy to dobrze, że nie ma ani jednego, ani drugiego.

Read the rest of this entry