Praca z MOCĄ (nie energią!) w magii 🌀
Moc istnieje i jest ściśle związana z tematyką duszy. Nie jest mi znane żadne źródło pisane, które by omawiało tą tematyką w kontekście praktycznym.
Tutaj muszę dać wtrącenie. Temat ten NIE DOTYCZY pracy z energią i jej wyczuwania. Jeżeli kogoś interesuje praca z energią i powiązane czary, to jest wiele źródeł na ten temat, m.in. oparta na materiałach Zakonu Złotego Brzasku „Magija Współczesna”. Ale moc to nie energia! Pomimo tego, brak praktyki pracy z energią i jej wyczuwania powoduje znaczącą abstrakcyjność pracy z mocą. Jest to niesamowicie podstawowe rozróżnienie, i niesłychanie, kompletnie przemilczane.
Charakterystyka Mocy
Moc jest powiązana z energią, ponieważ niski poziom mocy działa jak ciągły drenaż, stan zdrenowania energii z ciała. Moc w fizyce klasycznej to ilość energii przekazywanej na jednostkę czasu. Moc w sensie okultystycznym rzeczywiście działa podobnie; mag o dużej mocy może silniej czarować – używać więcej energii – na raz, w danym momencie czasowym. W odróżnieniu jednak od fizyki klasycznej, Moc w sensie magicznym jest „zupą” jakby podobną do energii i jest ściśle związana z duszą.
Dynamika Mocy (Kradzież i przepływ)
Istnieją dwie główne formy operowania mocą: pośrednie i bezpośrednie. Dla przytłaczającej większości magów istnieją tylko formy pośrednie. To czynności, operacje, których wykonanie powoduje transfer mocy z jednej osoby do drugiej. Dla niektórych istnieją sposoby bezpośrednie, ekstremalnie niebezpieczne.
Metody pośrednie
Tzw. ODPOWIEDŹ na „głosy w głowie” – w przypadku, gdy te „obce myśli” mają realnie telepatyczne źródło – powoduje transfer mocy od osoby odpowiadającej do tej, do kogo skierowana jest Odpowiedź. Dodając przykład i upraszczając język, jeżeli osoba A ma kontakt telepatyczny z osobą B, to Odpowiedź na myśli B w myślach osoby A spowoduje utratę mocy u osoby A na rzecz osoby B. Podobnie zadziała WIARA. Dlatego nie wolno Dawać Wiary politykom, ani innym szarlatanom – powoduje to transfer Mocy od wierzących do Oszusta-beneficjenta. W przypadku kontaktu telepatycznego, transfer mocy jest chyba silniejszy niż w interakcjach materialnych, i powoduje utratę mocy od poziomu Sahasrary (czakry, punktu energetycznego czubka głowy) do poziomu Manipury (czakry, punktu energetycznego splotu słonecznego) włącznie. Moc może się zregenerować z czasem.
Naturalnie więc niemoralni „łowcy” będą wprowadzać, w szczególności w kontakcie telepatycznym, nieświadome ofiary w błąd, próbując wymusić ODPOWIEDŹ (którą może być reakcja na komunikat), lub WIARĘ w kłamstwo u ofiary kontaktu telepatycznego, w celu KRADZIEŻY MOCY.
Metody bezpośrednie
Mocą podobno nie da się sterować. Niemniej jednak istnieją pewne zaprzeczenia tego tematu – choćby Wampiryzm Dusz. Przypominam, że taki akt pożerania dusz jest GRZECHEM ŚMIERTELNYM (WIEKUISTYM) – ekwiwalentem bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu – czynem powodującym natychmiastowe, nieodwracalne Wieczne Potępienie i przyszłą anihilację Duszy w Jeziorze Ognia. I to pomijając takie kwestie, jak kwestia „strawienia” takich dusz. Jeśli dusza ofiary nie jest słabsza od duszy pożerającego, może dojść do opętania pożerającego przez ofiarę.
„Defensywne” próby wciągania własnej duszy podczas choćby Maszynowego Wyrywania Dusz z Ciała (link2) pomimo niebycia grzechem śmiertelnym per se, stanowią niemal-gwarancję zostania opętanym, ponieważ ciąg zasysający moc / duszę jest portalem dla dusz błąkających się lub potępionych, które mogą tym kanałem wrócić do świata materialnego poprzez opętanie osoby żyjącej.
Szczęśliwie, wspomniane sytuacje są ekstremalne i większość ludzi ich nigdy nie doświadczy, chociaż biorąc pod uwagę kierunek, w jakim idzie świat, takich incydentów będzie coraz więcej.




Dodaj komentarz
Comments 0