We wpisie: dlaczego większość ataków nie zadziała? „Naturalne” źródła obrony przed klątwami, w tym śmiertelnymi. Czym jest śmierć w sensie ezoterycznym (okultystycznym)? Jak nieświadomie możesz wyrazić zgodę na bycie przeklętym? Czy są ataki poważniejsze niż klątwa śmiertelna? I w końcu: jak się bronić?

Większość ataków nie zadziała

Klątwy śmiertelne to takie, które mają na celu uśmiercenie jednostki. Szczęśliwie, z wielu powodów – min. groźby odbicia się takiej klątwy na jeden z różnych sposobów, puszczanie takich klątw nie jest zbyt popularne.

Kolejna dobra wiadomość jest taka, że jak z większością magii, większość takich klątw po prostu nie zadziała, bo osoba ją puszczająca używa rytuałów, które nie działają. Jednak rośnie ilość bardziej wyedukowanych jednostek, które znają realne sposoby ataku.

„Naturalne” Źródła obrony

Wszelkie rytuały ochronne mogą mieć wpływ na ochronę danej jednostki, podobnie oczywiście modlitwy, czy też bliskość do Boga. Nie zamierzam jednak rozwijać temu magii (w tym ochronnej). Naturalnym źródłem ochrony są dusze przodków, ale także Kapturzaści, którzy zablokują zabicie osoby, jeżeli ta nie wykonała jeszcze swojego przeznaczenia. Skuteczna klątwa zadziałałaby wtedy po wykonaniu przeznaczenia (najważniejszych, ustalonych punktów czyjegoś życia) przez ofiarę. Zmiana czyjegoś przeznaczenia jest możliwa, jednak taki poziom zagrożenia jest absurdalny i wymagałby ataku z ręki najpotężniejszych czarnoksiężników. Tu przechodzimy do sedna….

Śmierć, czyli rozdarcie duszy od ciała

Tak. Klątwy i inne ataki psychotroniczne, parapsychologiczne psioniczne itd. mają na celu rozedrzeć duszę ofiary: trudno to ująć w słowa, ale kluczem jest rozdarcie pomiędzy psychiką i duszą, a ciałem ofiary. Kluczem w obronie jest silny kontakt z rzeczywistością wokół, kontakt z innymi ludźmi, kultywowanie uczucia osadzenia we własnym ciele i ciągła walka, CHĘĆ PRZETRWANIA, CHĘĆ ŻYCIA.

Twoja zgoda na klątwę

Zaawansowani czarnoksiężnicy potrafią dokonywać gwałtów na sile woli, i manipulować okolicznościami tak, abyś sam wyraził(a) zgodę na klątwę na siebie – np. poprzez podrapanie się w rękę w nieodpowiednim momencie. Taki rodzaj ataku silnie osłabia twoje obrony, ponieważ aniołowie / Kapturzaści interpretują to tak, że wyraziłeś zgodę na bycie przeklętym. Chore? Tak, wiem.

Atak silniejszy niż śmierć

Próby zabicia czyjejś duszy są jeszcze rzadsze, ale występują. Aktualnie zmechanizowano proces wyrywania duszy z ciała; dusze te więzi się jako rodzaj paliwa w kryształach. Więcej opisałem tutaj oraz tutaj, a także tutaj.

Obrona

Nie mogę dać lepszej rady niż: modlitwa do Pana Zastępów, Świętego Izraela; pojednanie z Bogiem i Jezusem z Nazaretu (Chrystusem). Jezus z Biblii (w odróżnieniu od słabego, fałszywego „jezusa chystusa” vel antychrysta o innej energii, a popularnych obrazach) naprawdę chroni i ma moc ochronić ofiarę przed atakami.